Dziś:
Kiedy:Maj 2024
Gdzie:
Tylko online:
 
PonWtoŚroCzwPiąSobNie
  
1
2
345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
Dziś

Stand-up / Bartosz Młynarski i Roman Kostelecki / Wołomin / 16.5.2024

kultura, kabaret

Czwartek, 16 maja 2024, g.19:00
CAW Stara Elektrownia - Ul. Ignacego Daszyńskiego 3, Wołomin, mazowieckie, Polska
Cena biletu: od 35,-zł Kup bilet
Opublikuj:
Stand-up comedy to znana na całym świecie forma rozrywki. W Polsce coraz bardziej popularna i rozpoznawalna. Zasada stand-upu jest prosta: brak tematów tabu. Można mówić o wszystkich, nie rzadko poruszając tematy ostre, czy ważne. W odróżnieniu od kabaretu w tej formie komicy bardziej stawiają na swoją charyzmę i kontakt z publicznością. ,

Bartek Młynarski i Roman Kostelecki zapraszają na wieczór stand-upowy!

Dwóch komików, którzy w kwietniu jeździli po Polsce w Wielkiej trasie Stand-up Polska zapraszają na swoje solowe materiały. Na pozór wyglądają podobnie, dwóch panów z wąsem. Razem wyglądają jak bohaterowie z Ogniem i Mieczem, którzy się musieli przebrać w TkMaxx. Jeden ma energię Bohuna a drugi Boryny, zgadnijcie który. Razem świetnie się uzupełniają i zapewnią Wam wieczór pełen ciętych żartów i sarkastycznych komentarzy.

Roman Kostelecki - wyluzowany typ, mogliście go widzieć w trzech sezonach COMEDY CENTRAL, na scenie w autentyczny sposób poddaje w wątpliwość stereotypy o męskości oraz narodowości. Niektórzy podkreślają jego ukraińskie pochodzenie, ale Roman woli podkreślać to polskie.

Bartosz Młynarski - jest komikiem, który na codzień występuje w Klubie Komediowym w Warszawie oraz w grupie impro Klancyk. Do tej pory bawił ludzi grając w spektaklach improwizowanych. Stand-upem się zajął, bo jego dziewczyna nie mogła już dłużej słuchać narzekania w domu. Mogłeś go też ostatnio widzieć w serialu Netflixa "1670" gdzie wcielił się w rolę chłopa Sebastiana.

Gazeta Wyborcza Trójmiasto: "To duet nieoczywisty, a jednocześnie idealnie dopasowany, nie tylko dlatego, że obaj twórcy wchodzący w jego skład, mają wąsy i wyglądają trochę, jakby właśnie uciekli z folwarku, czy raczej - z planu serialu "1670". Co ma sens o tyle, że jeden z nich nawet w nim wystąpił. "

Cena biletu: 35 zł

Stand-up / Bartosz Młynarski i Roman Kostelecki / Wołomin / 16.5.2024

kultura, kabaret

Czwartek, 16 maja 2024, g.19:00
CAW Stara Elektrownia - Ul. Ignacego Daszyńskiego 3, Wołomin, mazowieckie, Polska
Cena biletu: od 35,-zł Kup bilet
Opublikuj:
Stand-up comedy to znana na całym świecie forma rozrywki. W Polsce coraz bardziej popularna i rozpoznawalna. Zasada stand-upu jest prosta: brak tematów tabu. Można mówić o wszystkich, nie rzadko poruszając tematy ostre, czy ważne. W odróżnieniu od kabaretu w tej formie komicy bardziej stawiają na swoją charyzmę i kontakt z publicznością. ,

Bartek Młynarski i Roman Kostelecki zapraszają na wieczór stand-upowy!

Dwóch komików, którzy w kwietniu jeździli po Polsce w Wielkiej trasie Stand-up Polska zapraszają na swoje solowe materiały. Na pozór wyglądają podobnie, dwóch panów z wąsem. Razem wyglądają jak bohaterowie z Ogniem i Mieczem, którzy się musieli przebrać w TkMaxx. Jeden ma energię Bohuna a drugi Boryny, zgadnijcie który. Razem świetnie się uzupełniają i zapewnią Wam wieczór pełen ciętych żartów i sarkastycznych komentarzy.

Roman Kostelecki - wyluzowany typ, mogliście go widzieć w trzech sezonach COMEDY CENTRAL, na scenie w autentyczny sposób poddaje w wątpliwość stereotypy o męskości oraz narodowości. Niektórzy podkreślają jego ukraińskie pochodzenie, ale Roman woli podkreślać to polskie.

Bartosz Młynarski - jest komikiem, który na codzień występuje w Klubie Komediowym w Warszawie oraz w grupie impro Klancyk. Do tej pory bawił ludzi grając w spektaklach improwizowanych. Stand-upem się zajął, bo jego dziewczyna nie mogła już dłużej słuchać narzekania w domu. Mogłeś go też ostatnio widzieć w serialu Netflixa "1670" gdzie wcielił się w rolę chłopa Sebastiana.

Gazeta Wyborcza Trójmiasto: "To duet nieoczywisty, a jednocześnie idealnie dopasowany, nie tylko dlatego, że obaj twórcy wchodzący w jego skład, mają wąsy i wyglądają trochę, jakby właśnie uciekli z folwarku, czy raczej - z planu serialu "1670". Co ma sens o tyle, że jeden z nich nawet w nim wystąpił. "

Cena biletu: 35 zł

Na stronie: 269