Pon | Wto | Śro | Czw | Pią | Sob | Nie |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Prawda Genialna komedia Floriana Zellera w mistrzowskiej reżyserii Wojciecha Malajkata
kultura, teatry
Genialna komedia Floriana Zellera w mistrzowskiej reżyserii Wojciecha Malajkata.
4 aktorów – 4 postaci – 7 scen. A w ich trakcie historia pewnego kłamstwa, a właściwie pewnego rodzaju opowieść tak abstrakcyjna i niewiarygodna , że aż nadto dowcipna i komediowa! Dwa małżeństwa, czwórka przyjaciół – w żadnej scenie nie spotkają się razem na scenie, co z tego wyniknie?
Michel (w ten roli Andrzej Zieliński) – mistrz manipulacji, i choć ciężko jest mu lawirować między swoimi kłamstwami, rewelacyjnie przeradza każdą swoja słabość w komediowe sytuację, które bawią widza do łez.
Mimo że tytuł mówi nam jedno, w spektaklu nie pada ani jedno słowo prawdy, choć jak wiemy, z tą prawdą to różnie bywa, w końcu każdy ma swoją!
W spektaklu Zielińskiemu wtórują: Beata Ścibakówna, Marta Żmuda-Trzebiatowska i Tomasz Sapryk – a kto, w której roli – koniecznie przyjdzie sprawdzić do teatru!
Fenomenalna komedia trzydziestoletniego Floriana Zellera, który z niezwykłą dojrzałością i ogromnym poczuciem humoru analizuje zakamarki ludzkiej duszy. To dzieło przewrotne do szpiku kości, począwszy od tytułu (bo nie o prawdę tu idzie, ale o anatomię kłamstwa raczej), na ostatniej scenie kończąc. Do tego znakomita, gwiazdorska obsada. Perełka, która bawi do łez!
Motto sztuki zaczerpnął autor z twórczości samego Voltairea: „Kłamstwo jest cnotą, jeśli pozwala uniknąć cierpienia”. Ta przewrotna „definicja” jest oczywistą prowokacją i może być wyłącznie pretekstem do stworzenia spektaklu pełnego sprzecznych przekazów i sytuacji układających się w ciąg paradoksalnych zdarzeń, w jakich znajdują się i jakie tworzą bohaterowie sztuki.
Prawda Genialna komedia Floriana Zellera w mistrzowskiej reżyserii Wojciecha Malajkata
kultura, teatry
Genialna komedia Floriana Zellera w mistrzowskiej reżyserii Wojciecha Malajkata.
4 aktorów – 4 postaci – 7 scen. A w ich trakcie historia pewnego kłamstwa, a właściwie pewnego rodzaju opowieść tak abstrakcyjna i niewiarygodna , że aż nadto dowcipna i komediowa! Dwa małżeństwa, czwórka przyjaciół – w żadnej scenie nie spotkają się razem na scenie, co z tego wyniknie?
Michel (w ten roli Andrzej Zieliński) – mistrz manipulacji, i choć ciężko jest mu lawirować między swoimi kłamstwami, rewelacyjnie przeradza każdą swoja słabość w komediowe sytuację, które bawią widza do łez.
Mimo że tytuł mówi nam jedno, w spektaklu nie pada ani jedno słowo prawdy, choć jak wiemy, z tą prawdą to różnie bywa, w końcu każdy ma swoją!
W spektaklu Zielińskiemu wtórują: Beata Ścibakówna, Marta Żmuda-Trzebiatowska i Tomasz Sapryk – a kto, w której roli – koniecznie przyjdzie sprawdzić do teatru!
Fenomenalna komedia trzydziestoletniego Floriana Zellera, który z niezwykłą dojrzałością i ogromnym poczuciem humoru analizuje zakamarki ludzkiej duszy. To dzieło przewrotne do szpiku kości, począwszy od tytułu (bo nie o prawdę tu idzie, ale o anatomię kłamstwa raczej), na ostatniej scenie kończąc. Do tego znakomita, gwiazdorska obsada. Perełka, która bawi do łez!
Motto sztuki zaczerpnął autor z twórczości samego Voltairea: „Kłamstwo jest cnotą, jeśli pozwala uniknąć cierpienia”. Ta przewrotna „definicja” jest oczywistą prowokacją i może być wyłącznie pretekstem do stworzenia spektaklu pełnego sprzecznych przekazów i sytuacji układających się w ciąg paradoksalnych zdarzeń, w jakich znajdują się i jakie tworzą bohaterowie sztuki.