Sześciu facetów, którzy swój bunt postanowili wyrazić nie tylko poprzez noszenie długich włosów, które w peerelowskiej Polsce nie były mile widziane, ale również poprzez muzykę którą komponowali i grali. TSA to zespół, który został uznany za pierwszy polski band heavymetalowy i jak go określono w Encyklopedii Muzyki Rockowej był 'jednym z nielicznych znakomitości tego gatunku'. Od samego początku wiedzieli co i jak chcą grać, czemu dali wyraz już w trakcie pierwszego występu na festiwalu w Jarocinie. Już wówczas - oni, młodzi, początkujący i nikomu jeszcze nieznani muzycy - postawili się uznanym w branży realizatorom dźwięku. Wzmacniaczy nie ściszyli i konkurs wygrali, a zwycięstwo otworzyło im drzwi do wielkiej kariery. Czterech młodych mężczyzn z Opola: Andrzej Nowak, Stefan Machel, Janusz Niekrasz i Marek Kapłon, jeden z Bochni - Marek Piekarczyk i jeden z Krakowa - Jacek Rzehak potrafili dosadnie i otwarcie mówić o problemach swego pokolenia. Mieli odwagę zawalczyć o swe marzenia i marzenia wielu młodych Polaków. Zespół TSA i muzycy mają już swoje lata, czego w metrykach nie da się ukryć. Choć patrząc na nich, gdy stoją na scenie, wielu zadaje sobie pytanie czy faktycznie minęło już 35 lat od chwili zwycięstwa w Jarocinie. Ich muzyka nigdy się nie zestarzeje. ,

Kolejna gwiazda urodzinowej letniej sceny muzycznej to zespół TSA.

Długa historia legendy polskiego rocka i heavy-metalu - zespołu TSA zamknęła się ostatnim rozdziałem, czyli koncertem w Tychach 1 września 2018 roku, gdzie wokalistą był już Damian Michalski. Po tym wydarzeniu, dotychczasowi muzycy TSA zawiesili działalności zespołu, ale część z nich nie złożyła broni. Marek Kapłon, Janusz Niekrasz oraz Damian Michalski zdecydowali się na własny, nowy projekt - TSA Michalski Niekrasz Kapłon. Latem 2019 roku skład zespołu, uzupełnili dwaj instrumentaliści grający na gitarach - Piotr Lekki i Maciej Wester.

Powstaje nowy, mocny materiał, a muzycy podejmują kolejne wyzwania. Co najważniejsze, spotkali się z fantastycznym przyjęciem publiczności, która kocha stare klasyki zagrane z nową energią. Zespół aż kipi nowymi pomysłami i ma już ambitne plany studyjne. Zapełnia kluby muzyczne i występuje na imprezach plenerowych. W repertuarze, oprócz kanonu TSA, znajdują się również nowe, jeszcze gorące kompozycje, takie jak potężnie brzmiący "Ostatni pociąg". Potęga TSA powraca!!!

*Bilety stojące - 40zl

**Bilety siedzące - 50zl

*Bilety stojące są w środkowej części widowni

**Bilety siedzące są po bokach sceny