Pon | Wto | Śro | Czw | Pią | Sob | Nie |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
||
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 |
Happysad - Inaczej we Wrocławiu!
kultura, koncerty i imprezy
Zespół Happysad, którego koncerty chwalone są za wyjątkowo żywiołową i poruszającą atmosferę, wyrusza w być może najbardziej emocjonalną trasę w swojej historii. Tej wiosny zaprezentują się w wersji "Inaczej". Na tę okoliczność do prezentacji swojej twórczości wybrali sale z miejscami siedzącymi i wyjątkowy program, sentymentalny, melancholijny, z dyskretnymi, alternatywnymi aranżacjami. We Wrocławiu spotkamy się 9 marca w klimatycznych wnętrzach Synagogi pod Białym Bocianem przy ul Włodkowica 7
"Ponad rok temu zagraliśmy mini koncert w jednej ze stacji radiowych. Musieliśmy ograniczyć instrumentarium, zagrać zdecydowanie ciszej, bez wrzeszczących przesterów, ściany gitar, hałasu blach. Zaskoczeni byliśmy, jak wszystkie grane tego wieczoru utwory zyskiwały na interpretacji. Z jaką uważnością każdy z nas traktował swój instrument i jak dobrze poczuliśmy się w tej aurze. Wtedy zrodził się pomysł koncertów Happysad Inaczej. Chcemy powtórzyć ten klimat, bo jest dla nas bardzo inspirujący i satysfakcjonujący" - tłumaczy genezę powstania pomysłu Łukasz Cegliński, gitarzysta zespołu.
Publiczność może liczyć na utwory rzadko pojawiające się na koncertach, ale nie zabraknie także odświeżonych wersji utworów dobrze znanych.
Happysad - Inaczej we Wrocławiu!
kultura, koncerty i imprezy
Zespół Happysad, którego koncerty chwalone są za wyjątkowo żywiołową i poruszającą atmosferę, wyrusza w być może najbardziej emocjonalną trasę w swojej historii. Tej wiosny zaprezentują się w wersji "Inaczej". Na tę okoliczność do prezentacji swojej twórczości wybrali sale z miejscami siedzącymi i wyjątkowy program, sentymentalny, melancholijny, z dyskretnymi, alternatywnymi aranżacjami. We Wrocławiu spotkamy się 9 marca w klimatycznych wnętrzach Synagogi pod Białym Bocianem przy ul Włodkowica 7
"Ponad rok temu zagraliśmy mini koncert w jednej ze stacji radiowych. Musieliśmy ograniczyć instrumentarium, zagrać zdecydowanie ciszej, bez wrzeszczących przesterów, ściany gitar, hałasu blach. Zaskoczeni byliśmy, jak wszystkie grane tego wieczoru utwory zyskiwały na interpretacji. Z jaką uważnością każdy z nas traktował swój instrument i jak dobrze poczuliśmy się w tej aurze. Wtedy zrodził się pomysł koncertów Happysad Inaczej. Chcemy powtórzyć ten klimat, bo jest dla nas bardzo inspirujący i satysfakcjonujący" - tłumaczy genezę powstania pomysłu Łukasz Cegliński, gitarzysta zespołu.
Publiczność może liczyć na utwory rzadko pojawiające się na koncertach, ale nie zabraknie także odświeżonych wersji utworów dobrze znanych.