Legendziarz zaprasza wszystkie dzieci, te małe, większe i największe, na wydarzenie niezwykłe, jakiego jeszcze w naszym mieście nie było!
Przybywajcie na Plac Orła Białego!
Czekać na Was będzie Legendziarz...oraz
Marcin Yperyt Przydatek - ilustrator, skryba, malarz - malujący naturalnymi farbami, człowiek wielu pasji i talentów...a także
Joanna Olszowska - Przewodniczka po Szczecinie, znana m.in z promowania mozaik Szczecina, a także wielu różnych ciekawych pomysłów promujących nasze miasto.

"Co Was czeka?
Siedząc na trawce, posłuchacie legend Grodu Gryfa, Pomorskich. Ciekawe i historyczne opowieści różnej treści, związane ze Szczecinem...
Pod okiem Marcina, będziecie mogli spróbować swych sił w ilustracji, malowaniu naturalnymi farbami (kawa, herbata).
Najpiękniejsze prace zostaną nagrodzone.
Poszukamy wędrujących kamieni.
Zobaczymy, gdzie można znaleźć gryfy...
Na koniec, przejdziemy się do Książnicy Pomorskiej, by obejrzeć wystawę:
O rany! Jestem zilustrowany.
To już ostatni moment, by zwiedzić tę wystawę z którą się żegnamy.
Co jeszcze się wydarzy?
Dowiedzą się wszyscy, którzy przybędą.
Zabierzcie ze sobą coś do siedzenia, szkicowniki, uruchomcie wyobraźnie, by szybować niesieni fantazją...
Podczas spaceru, będzie można nabyć nasze książki i zdobyć wpis mój oraz ilustratora...
Wpisowe:
Wzorem dawnych bajarzy takoż i ja postępować zamierzam. Jeśli uczestnicy spaceru radzi będą z wyprawy i mych opowieści niech do sakwy wrzucą datek stosowny wedle upodobania i zamożności swojej. Wszelako, zdając sobie sprawę że w naszych czasach tak jak i drzewiej los jest cięższy niż trzos w kieszeni noszony, przyjmę również zapłatę w naturze... A to dla przykładu:
- legendy, baśnie oraz książki wszelakie, które wiedzę mą pogłębić mogą
- zacne napitki, bym gardło swe mógł nawilżyć po opowieściach...
- słodkości ku pokrzepieniu
- legendę, historię, opowiedzianą przez uczestnika wycieczki...
Dzieci zaś mogą przynieść rysunek lub inną pracę wykonaną własnoręcznie wg. tematu obowiązującej wycieczki. ('obecna to: Gryf).
- Jeśli ktoś nie podoła tym ciężarom to miły uśmiech też będzie biletem wstępu...
Oświadczam, ze wszelkie datki zebrane podczas spaceru spożytkuję na pogłębianie swojej pasji: zakup książek, pocztówek do kolekcji. Sobie dla wiedzy i przyjemności. Wam na pożytek...
Zachęcam do polubienia strony Legendziarz.
Do zobaczenia na szlakach.
Pozdrawia - Legendziarz"